Psy

Ogólnie:
Psy to jedne z najbardziej a mówiąc w prost najbardziej popularne zwierzęta domowe na świecie. Są wierne, przyjazne, ślinią się na dywan, puszczają takie bąki że szkoda gadać, chętnie rzucają się na swoich właścicieli z radości lub na gorące powitanie brudząc twoje najlepsze ubranie, potrafią zrobić pewną sprawę na dywan, środek trawnika, chodnik,  podłoga,  kojec i do budy a czasem w środku szafy. Potrafią tez rozszarpać kanapę, poduszki i inne meble lu książki udając niewiniątka.  Oczywiście zależy kto jak wychowa swojego psa.




 Najlepsze jest to że gdy złościmy się na niego mając nadzieje że jemu zrobi się smutno i pójdzie przemyśleć swoje zachowanie on patrzy swoimi wielkimi oczami z tępym uśmiechem od ucha do ucha (dosłownie) i wyciągając wzrokiem tajemnice duszy penetruje je nic sobie z tego nie robiąc. I bądźmy szczerzy że za to je kochamy.







Rasy:

-Molosy-,Są to psy duże o okazałej postawie, umięśnionej budowie ciała. Mają krótki lecz bardzo śliniący się pysk. Wykorzystuje się je jako psy stróżujące lub pasterskie. Psy te trzeba dobrze wytresować, chyba że wolicie iść z nim na spacer i gdy on zauważy kota, i nie posłucha waszych nakazów "Stój" , a wy w miarę szybko nie puścicie smyczy, no cóż... Z góry życzę miłego rycia o chodnik swoją ulubioną kurtką i uprzedźcie fryzjera że zapowiada się dłuższa wizyta :D. Są też dobre strony jego masywnego ciała, na przykład: Wróciliście z pracy zmęczeni, smutni to do kogo się można wtulić zapominając o całym bożym świecie?   No jasne że do niego




-Teriery-Który z psów nam upoluje szczura, borsuka, wydrę czy lisa na ogrodzie, właśnie on. Niegdyś taki pies był na wagę złota ponieważ nie jadł swojej ofiary lecz tylko ją zabijał wbijając zęby w szyje, nie uszkadzają drogocennego futra. Więc jeśli macie na ogrodzie lisa i chcecie zrobić z niego futro to nie pozostaje wam nic innego jak kupienie tego oto psa. Tak samo jak jego ofiary on też ma piękne i wymagające stałej opieki futro. Jest w miarę szczupły chociaż to zależy od tego jak go karmisz. 









 

-Charty-Psy o aerodynamiczych kształtach czyli sama skóra i kości. Osobiście nie radzę się z nim ścigać na spacerze bo albo wy wykorkujecie ze zmęczenia albo on patrząc jak jego pan się gramoli wpadnie na drzewo czy latarnie. Jest to mądra i spostrzegawcza rasa psów ale nie ma się do czego przytulić. Mają długi pysk, chude i łamliwe łapy jak i długi lecz cienki ogon. Sierść tego zwierza jest krótka i "aerodynamiczna" . No ale jak chcesz poganiać po ogródku za zającem to lepszego kompana nie znajdziesz.




-Szpice-Jest to rasa psów rodem z dawnych epok bowiem psy z tego gatunku zachowują ten sam wygląd od mileniów. Mają piękną sierść, pyszczki, uszy i ogon. Aż trudno pomyśleć że jest to pies pasterski lub zaprzęgowy. Tak , twój Szpic zamiast leżeć i ładnie wyglądać mógłby ciągnąć zaprzęg lub pilnować owiec. Zrób eksperyment, jeśli masz przypadkiem na ogrodzie stado owiec to powiedz psu żeby pilnował twojej trzody i wyjdź na dwie godziny. Zapewne jak przyjdziesz twój pies będzie spał a po owcach ani śladu ale spróbować warto.







-Pinczery- Jeśli kiedyś napadłeś na bank i przyszła do ciebie policja mimo że dokładnie uważałeś aby nie pozostawić po sobie śladu. To wiedz kto cię wywąchał. Jest to pies typowo policyjny ponieważ jest aktywny, mało wymagający i inteligentny. Oczywiście jak każdego psa trzeba go dobrze wytresować, a wtedy możesz zrezygnować z systemu antywłamaniowego. Strzeż się jeśli twój sąsiad wejdzie w posiadanie tego zwierzęcia, gdyż będzie to koniec wchodzenia na działkę i proszenia o cukier.






-Sznaucery-Piękne, mądre psy dzielące się na 3 gatunki "Miniaturka" "Średni" "Olbrzymi". Gatunki te różnią się jedynie wzrostem ale inne cechy mają te same. Średni pysk z "brodą"  dużym nosem i oklapłymi uszami. Jeśli mamy "Olbrzyma" to spokojnie można polować na lisy i mniejsze sarenki jak i po siłować się na spacerze. Natomiast jak jesteśmy w posiadaniu "Średniego" mamy okazje popilnowania owiec i krów, a jeśli mamy "Miniaturkę" możemy postawić go na parapecie i cieszyć się jego wesołą minką.